Pytania i odpowiedzi

Warto poznać ofertę różnych banków. Znane tutaj banki to m.in. Bank of America (my mamy konto w tym banku i jesteśmy zadowoleni), Wells Fargo czy Chase. Warto wybrać bank, który jest blisko Twojego miejsca zamieszkania.

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Sarasota i okolice oferują dużo różnych miejsc i nieruchomości. Jedni lubią mieszkać w samym centrum, inni chcą mieć widok na zatokę, a jeszcze inni wolą spokojniejsze obrzeża Sarasoty. Inni wybiorą North Port, bardziej oddalone od miasta i plaż, ale z bardziej korzystnymi cenami. Wszystko zależy od preferencji. Skontaktuj się ze mną, a pomogę przy wyborze odpowiedniej nieruchomości w Sarasocie i okolicach.

Zawsze z takimi pytaniami warto dzwonić do szkoły, żeby mieć pewność, ale z tego co wiem, dziecko można zapisać w każdym momencie. Jeśli się mieszka w dystrykcie danej szkoły, szkoła nie może odmówić przyjęcia dziecka. Pamiętam jak my się przeprowadziliśmy do Sarasoty. Zapisaliśmy naszego syna tydzień przed rozpoczęciem zajęć. Należy pamiętać o wymaganych badaniach i szczepieniach, dlatego warto wcześniej się udać do szkoły i o wszystko się dowiedzieć.

Od kiedy tu mieszkam, zawsze kupuję wyprawkę w sklepie Walmart. Nie tym małym (Neighborhood Market), ale jednym z wielkich Walmart Supercenter. Jest tam zawsze ogromny wybór różnych przyborów do szkoły. Warto wybrać się nie na ostatnią chwilę przed rozpoczęciem roku szkolnego, ale odpowiednio wcześniej, żeby nie zabrakło produktów. Pamiętam, jak raz odłożyliśmy zakupy na ostatnią chwilę i wiele produktów było już wykupionych.

Sarasota County to według strony niche.com 2. najlepszy dystrykt szkolny na Florydzie. Znajdują się tutaj jedne z najlepszych szkół na Florydzie. Wartą uwagi jest szkoła Pine View z tzw. programem full-time gifted, która jest najlepszą szkołą na Florydzie i jedną z najlepszych w całych Stanach Zjednoczonych.

Najlepiej wybrać się osobiście do szkoły. Pamiętam jak my tak zrobiliśmy ok. tygodnia przed rozpoczęciem roku szkolnego. W szkole otrzymaliśmy potrzebne dokumenty, udaliśmy się do przychodzi zrobić wymagane badania i szczepienia, po czym wróciliśmy z dokumentacją do szkoły.

Tak. Należy mieszkać na obszarze, który jest objęty zasięgiem w danej szkole. Wtedy nasze dziecko musi zostać przyjęte do tej szkoły. Jest też możliwość zapisania dziecka do szkoły spoza swojego dystryktu, ale trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej i nie oznacza to, że dostaniemy pozytywną odpowiedź. Uzależnione to jest od miejsc w danej szkole. 

Jeśli mieszka się w rejonie danej szkoły, pod nasz dom/osiedle albo blisko nas będzie podjeżdżał autobus szkolny. Zasada jednak jest taka, że należy mieszkać w odległości powyżej 2 mil od szkoły, czyli jeśli zamieszkamy zbyt blisko możemy być zdani na jazdę na rowerze, chodzenie na piechotę albo będziemy musieli zawozić dziecko do szkoły samochodem.

Oczywiście! Znam wiele osób, które mają tutaj swoje nieruchomości i je wynajmują. Są to wynajmy długoterminowe (na rok lub dłużej) jak i sezonowe dla turystów. Należy jednak pamiętać, że są miejsca gdzie można wynajmować np. tylko długoterminowo. Są to zazwyczaj obrzeża miast. Wynajmy sezonowe często są dozwolone bliżej miejsc turystycznych, a tym samym Zatoki Meksykańskiej, a co za tym idzie są to raczej droższe nieruchomości niż te na wynajem długoterminowy.

Niestety często im bliżej jakiegoś większego zbiornika wodnego, tym jest większa szansa, że nieruchomość leży w strefie zalewowej. Warto wtedy mieć wykupione dodatkowe ubezpieczenie, tzw. flood insurance. Jeśli się bierze pożyczkę, pożyczkodawca w takiej sytuacji wymaga takiego ubezpieczenia.

Strefy zalewowe są dosyć często aktualizowane, dlatego zawsze warto dokładnie sprawdzać, czy w danym momencie dana nieruchomość nie leży w strefie zalewowej.

Aligatorów zawsze należy się bać, nie należy podchodzić zbyt blisko jezior i stawów i trzeba zawsze być czujnym. Tak naprawdę można je spotkać wszędzie, głównie właśnie w zbiornikach wodnych, ale widzi się je dosyć rzadko. I prawie zawsze to one od nas uciekają, a nie my od nich (na szczęście). 

My się już przyzwyczailiśmy do tutejszej natury i aligatory nam nie przeszkadzają, a nawet lubimy je poobserwować… z daleka. 

Tak nami akurat pokierowało życie. Poznaliśmy osobę, która mieszkała w Sarasocie, zaczęliśmy dużo czytać o tym miejscu i podjęliśmy decyzję o przeprowadzce. Patrzyliśmy też na inne miejsca nie tylko na Florydzie, ale w innych stanach, ale Sarasota już przez Internet nas zauroczyła.